Lista propozycji na ciekawy letni wypoczynek w Białymstoku i okolicy. Wszystkie są za darmo! I do większości można dotrzeć komunikacją publiczną.
- Place zabaw i siłownie plenerowe
W ostatnim czasie w różnych punktach miasta powstało sporo obiektów rekreacyjnych dla młodszych i starszych. Często obok atrakcji dla dzieci umieszczono zewnętrzne siłownie dla dorosłych, co jest świetnym rozwiązaniem. Wymienimy tu tylko niektóre. Dokładny plan z lokalizacjami można znaleźć na stronie internetowej urzędu miasta.
Nowe, atrakcyjne place zabaw dla dzieci znajdują się m.in.: przy ul. A. Fredry na osiedlu Wygoda, na terenie tzw. Węglówki, pomiędzy ul. Merkurego, H. Kołłątaja i ul. gen. F. Kleeberga na osiedlu Bacieczki, na terenie bulwaru przy ul. Herberta na osiedlu Bacieczki, przy ul. gen. J. Bema 99, przy ul. Stoczni Gdańskiej na osiedlu Dojlidy Górne, przy ul. Św. Proroka Eliasza.
Plenerowe siłownie są m.in.: przy Szkole Podstawowej nr 51, ul. Kluka 11A, u zbiegu ulic Borsuczej i Żurawiej, Centrum rekreacyjne „Balaton” przy ul. A. Fredry na osiedlu Wygoda.
2. Akcent ZOO
Na terenie parku w śródmieściu, tuż obok dawnej siedziby filharmonii mieści się białostockie mini ZOO. Po modernizacji sprawia całkiem miłe wrażenie, a zwierzęta przebywają tu w godnych warunkach. To świetne miejsce na rodzinną wyprawę z edukacyjnymi akcentami z dziedziny przyrody.
Na żywo można tu zobaczyć m.in. niedźwiedzie brunatne, dziki, lisy czy rysia. Całkiem sporo jest skrzydlatej braci: łabędzie, paw, kruki, puchacze i bociany. Dzieciom bardzo podobają się kuce szetlandzkie i koniki polskie. Na terenie akcentu mieszkają również lamy, osiołek, jeleń i świnki wietnamskie.
Akcent ZOO. Fot. Źródło: UM Białystok
3. Silvarium w Poczopku
Tak nazywa się unikalny ogród przyrodniczo-leśny, utworzony na terenie Nadleśnictwa Krynki. Udostępniany jest zwiedzającym przez cały rok od świtu do zmierzchu.
Na pięknie ukształtowanym terenie na zwiedzających czekają malownicze mostki, drewniane chatki, ciekawe rzeźby, malownicza aleja drzew, zegary słoneczne. Ciekawą atrakcją jest dom sów, czyli Strigiforium oraz Park Megalitów, czyli wędrujące skały. Liczne tablice informacyjne dostarczą wiedzy o roślinach i zwierzętach regionu.
Wybierając się tam warto spakować przekąski, bo na miejscu można urządzić sobie piknik rodzinny.
Silvarium w Poczopku. Zdj. Arch. Nadleśnictwa Krynki
4. Podróż w czasie za jeden uśmiech
W każdą niedzielę od czerwca do sierpnia każdy może wybrać się na przejażdżkę czerwonym autobusem marki Jelcz, zwanym z powodu sylwetki „ogórkiem”. Ten dość głośny zabytek motoryzacji dostarcza niezłej frajdy.
A wycieczka po mieście to ciekawa lekcja historii i okazja do poznawania stolicy Podlasia, bo w trakcie ciekawie opowiadają o wszystkim przewodnicy PTTK.
Przejażdżki zabytkowym autobusem organizowane są w każdą niedzielę do 27 sierpnia. Podobnie jak w poprzednich latach, odjazdy bezpłatnego autobusu odbywają się o godz. 11 i 12 z przystanku przy Pałacu Branickich (Plac Jana Pawła II).
Autobus „Ogórek”. Fot. Źródło: UM Białystok
5. Bulwary w Supraślu
Bulwary nad przepływająca przez to urokliwe miasteczko rzeką Supraśl to miejsce, w którym można zarówno aktywnie odpocząć, jak i poleniuchować. Aleja spacerowa rozciągająca się na długości 1100m wzdłuż rzeki idealnie nadaje się zarówno na spokojny spacer jak i sportowy marsz z kijkami. Wzdłuż nadrzecznej ścieżki prowadzi także trasa rowerowa.
Dla wszystkich dostępne są boiska do piłki nożnej, siatkowej czy korty tenisowe. Jest też siłownia na świeżym powietrzu, stoły do ping-ponga i plac do gry w mini golfa. Ciekawe jest wyłożone kamienną kostką pole do gry w szachy. Plansza do gry jest tak duża, że w role figur szachowych mogą wcielać się spacerowicze. Na miejscu znajduje się także kąpielisko.
Pobyt w Supraślu można oczywiście wzbogacić w spacer po miasteczku i poznawanie jego licznych ciekawych zabytków. Nie brakuje tu również miejsc, w których można zjeść, i to dobrze.
Bulwary w Supraślu. Fot. Źródło: www.suprasl.podlasie.pl
7. Widowiskowe fontanny
W Białymstoku jest 12 miejskich fontann, m.in. na Rynku Kościuszki, skwerze Ludwika Zamenhofa i w ogrodach Pałacu Branickich. Latem dzieci mają też ogromną uciechę i ochłodę biegając wśród strumieni wody tryskających na placu przed Teatrem Dramatycznym.
Najbardziej widowiskowa jest ta w Parku Planty, która potrafi tryskać nie tylko wodą, ale i światłami. W dodatku różnokolorowymi. W ciągu dnia strumienie wody tworzą w niej figurę w postaci kwiatu w środku zbiornika i kół z dwóch stron zbiornika. Tak działa w godz. 9–23. Z kolei w weekendy i święta strumień wody wypływa wysoko w górę tworząc różne figury. Program z grą wielu kolorowych świateł można wtedy oglądać w godz. 20–23. Warto więc wybrać się tu na rodzinny spacer w ciepły letni wieczór.
Fontanna na Plantach. Fot. Źródło: UM Białystok
7. Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej
W świecie pełnym nowoczesnych technologii niemałą frajdą dla dzieciaków jest zobaczenie na własne oczy jak zaledwie kilkadziesiąt lat temu wyglądało życie na wsi. Warto zabrać je do położonego pod miastem Muzeum Kultury Ludowej. Poniedziałek jest dniem bezpłatnego wstępu na teren skansenu, choć bez możliwości zwiedzania wnętrz.
Można tu przespacerować się podziwiając piękne zabytki drewnianej wiejskiej architektury. Na miejscu jest też sokolarnia.
Latem odbywają się tu liczne imprezy plenerowe. Najbliższa to Smaki Podlasia 2 lipca. Chętni będą mogli m.in. prześledzić proces wypieku sękacza i warzenia piwa, uczestniczyć w tłoczeniu oleju lnianego oraz obejrzeć działanie leśnej bimbrowni.
Fot. Archiwum Białostockiego Muzeum Wsi
8. Żwirownia w Ogrodniczkach
Parę kilometrów za miastem, z trasy na Supraśl warto skręcić na spory parking w Ogrodniczkach. I z niego ruszyć pieszo na teren dawnej żwirowni. To ciekawy teren z różnej wysokości zboczami, doskonale nadający się na terenowe wędrówki. Zbiorniki po byłych wyrobiskach żwiru utworzyły jeziorka, można więc tu także poplażować. Zimą to świetne miejsce na szaleństwa na śniegu.
W czerwcu odbywa się tu piknik militarny Operacja Wschód, należący do największych imprez rekonstrukcyjnych w kraju. I dorośli, i dzieci świetnie wtedy się tu bawią, mając w dodatku lekcję żywej historii.
Żwirownia w Ogrodniczkach. Fot. Źródło: Wikipedia
9. Wypady nad wodę
Gdy doskwiera upał nie ma nic przyjemniejszego niż wyskoczyć gdzieś nad wodę. W naszym regionie nie brakuje naturalnych kąpielisk.
Wystarczy spakować koc, ręcznik i piknikowy koszyk i w krótkim czasie można znaleźć się np. nad zalewem w Wasilkowie czy w czarnej Białostockiej, na plaży w Supraślu czy małym, ale chętnie odwiedzanym kąpielisku w Nowodworcach. Poplażować da się także w Ogrodniczkach.
Pamiętajmy jednak: nad wodą zachowajmy rozsądek i daleko idącą ostrożność, by z wakacyjnego wypoczynku przywieźć same miłe wspomnienia.
Zalew w Czarnej Białostockiej. Źródło: UM w Czarnej Białostockiej
10. Wspinaczka na górę w Sowlanach
Zaraz po wyjechaniu z lasu główną drogą prowadzącą do Sowlan od strony ul. 42 Pułku Piechoty po prawej stronie widoczne są dość spore górki – to teren dawnego wysypiska, obecnie porośnięty zielenią. Widać na nim wydeptane ścieżki, chętnie odwiedzane przez wędrujących po okolicy.
Są różne pomysły na zagospodarowanie tego terenu. Póki co najlepiej liczyć tu na własne nogi. Można wspiąć się na sam szczyt i obserwować panoramę okolicy i widok Białegostoku. Najbardziej romantycznie oczywiście jest tu o zachodzie słońca. Dlatego nie należy do rzadkości widok fotografujących się tu par młodych.
Góra w Sowlanach
Bawcie się dobrze! A jeśli macie propozycje, które mogą uzupełnić tę listę – prosimy o ich nadsyłanie. Będziemy je sukcesywnie dodawać.